sobota, 30 kwietnia 2011

Zakupy i zamieszanie

Hej . Jestem wypompowana. Jak rano wstałam miałam osłabiony organizm o ponad jeden stopień i jeszcze musiałam jechać do miasta do Łodzi na zakupy. Głównym celem były żyrandole, ale wyhaczyłam też coś dla siebie.

Katana ze sklepu LTB JNS

Jest taka superowa i krótka . Boska . !




Miałabym taki kapelusz, ale nie wzięłam swojej kasy , a katana nie była taka tania więc nie chciałam dalej naciągać rodziców xD
A co do zamieszania to chodzi mi o kolonie. Moja przyjaciółka raz mówi że jedzie , raz że nie jedzie , raz że nie wie . Mam już tego dosyć . ! Trzeba już dawać karty a ona dalej nie wie. Jak dalej będą takie problemy to chyba wole już jechać sama . ! .... Przykro mi Nana ale taka jest prawda < wiem że będziesz to czytać>
Co sądzicie o ciuchach . ? Lece pa ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz