Witam
Mój dzisiejszy dzień nie należy do najlepszych przez sytuację z Werą. To długa historia, której nie opowiem . Staram się o tym nie myśleć i dobrze się bawić . Dziś na przyrodzie jak zawsze bawiłam się długopisem , a że był nowy to atrament ubrudził mi całe usta. Kumpele nie mogły wyrobić ze śmiechu ... i ja też.
A teraz kilka słów o temacie. Nana ... to moja naaaaaaaaaaaaajepsza przyjaciółka, która różnież od niedawna pisze bloga --->http://mylife-nanaaa.blogspot.com/
Serdecznie go polecam .... strasznie mi się nudzi więc poszukam lub pooglądam sobie coś w necie i wam pokarzę ^^
pa ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz