Hey
Po Parapetówce wstałam tak ok. 13 i poszłam na wojne.
Na początku było nie fair , bo mój kuzyn miał lepszę brań , ale jak dorwałam się do węża ogradowedo to szanst sie wyrównały. xD
Dosłownie ... CAŁA MOKRA.... musiałam się przebrać < zmienić nawet morką bieliznę ^^ >
... musiałam wykręcać włosy by pozbyć się wody ...
Pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz